Jest rok 1890. Roy Bean przyjeżdża do Vinegaroon, niewielkiego miasteczka w Teksasie zamieszkałego w dużej mierze przez przestępców. Bohater, który jest poszukiwany za gwałt i rabunki, spodziewa się tu znaleźć uznanie i schronienie. Niestety, zostaje obrabowany i niemal zmasakrowany. Opatrzony przez meksykańską dziewczynę wraca do zdrowia i postanawia zemścić się na opryszkach, którzy go pobili. Po krwawym odwecie i pochowaniu ofiar z pomocą wędrownego księdza LaSalle, Bean mianuje się sędzią i obiecuje zaprowadzić w mieście prawo i porządek.