Lata sześćdziesiąte. Za ścianami domów zapomnianego przez Boga i ludzi osiedla, którego budowę przerwano w połowie, kryje się wiele ludzkich tajemnic. By je zgłębić, miejscowy listonosz nie tylko czyta cudze listy zanim je doręczy, ale także z upodobaniem podgląda sąsiadów. Idąc za jego przykładem, Thomas, dwunastoletni syn rzeźnika, zaczyna wtykać nos w sprawy dorosłych... Czarny humor van Warmerdama skłania krytyków do porównań z Jacques'em Tati, z którym łączą go surrealistyczne sytuacje, oraz z Akim Kaurismäkim, który wydobywa pokłady absurdu z przysłowiowej niekomunikatywności ludzi północy. Film rozpoczyna się jak satyra na pruderyjne małomiasteczkowe społeczeństwo, by przerodzić się w gorzką rodzinną komedię i zakończyć jak ponura baśń.